Pozwólmy dzieciom na samodzielność

Wielokrotnie słyszę od rodziców pytanie, co mogę zrobić, by pomóc mojemu dziecku w rozwoju mowy? Odpowiedź jest zarazem bardzo prosta i skomplikowana. Prosta, bo cokolwiek robimy, wspierając rozwój dziecka, ma wpływ także na progres mowy. Skomplikowana, bo działania powinny dotyczyć każdej sfery życia dziecka, począwszy od kinestezji czyli czucia własnego ciała, poprzez usprawnianie aparatu mowy, a kończąc na dbaniu o pozytywną komunikację i sprzyjające środowisko. Nade wszystko, pierwszym obowiązkiem i przyjemnością zarazem jest zapewnienie dziecku możliwości zabawy. Pozwolić dziecku na kreatywność i samodzielne poznawanie świata, oto zadanie dla rodzica. Tu właśnie rozpoczyna się przygoda życia dziecka. Poznawać świat, swoje możliwości, środowisko wokół. Dlatego ważnym jest, by dziecko miało szansę na samodzielność. Pozwólmy, by w swoim tempie, w spokojnej atmosferze, niespiesznie mogło ubierać się, myć zęby, przygotować posiłek. Włączajmy dziecko, niezależnie od wieku, do czynności dnia codziennego. Niech uczestniczy w gotowaniu, krojeniu warzyw i innych czynnościach kuchennych. Przygotowana, samodzielnie lub częściowo, potrawa będzie powodem dumy i zarazem doznaniem sensomotorycznym. Dotykanie produktów spożywczych o różnej fakturze, kolorach i stopniu twardości, to świetny trening sensoryczny i domowa terapia ręki. Zachęcajmy więc dziecko, do wspólnych prac domowych, codziennie i traktujmy to, jako wspaniale rozwijające doświadczanie świata. Dziecko tworzy swój świat każdego dnia.
Dobrej zabawy.
Neurologopeda kliniczny
Agnieszka Chomiak
Przedszkole „Mały Twórca”